Kolejny rzut nauczycielskich gwiazd. Przy takich nauczycielach aż miło się na lekcje chodzi, prawda?
Nauczycielka od matematyki gimnazjum. (Pseud. turbodymoman)
Chłopak x pod ławką trzyma MP4 i słucha muzyki
T: X, wyłącz ten telefon i patrz na tablicę.
X: To nie telefon, to MP4.
T: To pokaż.
On wyjmuje odtwarzacz i pokazuje nauczycielce.
T: Ano rzeczywiście to nie telefon, nie ma antenki.
- A teraz moi drodzy, powiem Wam co to są funkcje. Funkcje to takie rzeczy w matematyce eeee ... One w pewien sposób funkcjonują.
- Cieszcie się dzisiaj kochani. Nie zabrałam sprawdzianów, ale za to zabrałam głowę i napiszemy z mojej pamięci.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą