Zrobienie dobrego tatuażu to prawdziwa sztuka. Idąc do pierwszego lepszego i tańszego salonu można sobie zafundować bohomaza szpecącego na całe życie, ale mając jakieś ambicje i trochę więcej kasy, można zmienić siebie w prawdziwe dzieło sztuki.
Nie próbujcie nam nawet wmówić, że tego wcześniej nie zauważyliście. Fakty przecież nie kłamią, a główne wątki, bohaterowie i sploty wydarzeń są łudząco zbieżne...
Rosną jak ziemniaki, czy bardziej jak pomidory? A może na drzewkach arbuzowych? Zwykle widzimy w sklepie zupełnie zwyczajny, tyle że ogromny kosz z owocami, a rzadko zastanawiamy się jak to wygląda w rzeczywistości. Chcecie poznać prawdę?
Żeby nie kończyć takim smętnym polnym akcentem, mamy dla was panią, która na arbuzach zna się dobrze...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą