Pamiętacie radość, jaką przeżywaliście, gdy za małolata zobaczyliście pierwsze płatki śniegu. Szybko po sanki do piwnicy, jedni lepili bałwana, co bardziej ambitni budowali igloo. A teraz...?
Wpadki zdarzają się nawet najlepszym, a za popełnione błędy trzeba płacić naprawdę wysoką cenę. Czasem jest to potężna ilość pieniędzy, a niekiedy wielka piguła goryczy do przełknięcia. Ból jest jednak zawsze ten sam.
Igrzyska w pełni, cieszymy się sukcesem naszego Kamila Stocha (yes!), a tymczasem dzisiaj także: niespodziewany medalista olimpijski, groźny szkocki tygrys, nowoczesna kombinacja norweska oraz prosty sposób na to, by cały blok zaczął zimowy dzień z uśmiechem.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą