Priwiet! Dzisiaj na antenie wyrywki z kroniki 18 pułku lejbgwardii konnej im. porucznika Rżewskiego:
Pewien gość wszedł do budynku i widzi, jak inny akurat kopnął kota tak, że ten wyhamował na ścianie. Oczywiście wyskakuje z pretensjami:
- Panie, co pan męczysz to biedne stworzenie?!
- A bo jak ta modelka z pod piątki chodzi nago po mieszkaniu, to kot może siedzieć u niej na parapecie, a jak ja podszedłem do okna, to doniczką w łeb oberwałem.
by Peppone
Bardzo śpiący mąż późnym wieczorem wchodzi do łóżka, przytula się do żony,
pocałował ją czule, pogłaskał... Ta przyjemnie zdziwiona się obraca i pyta:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą