| « | następny » |
Jak wyjaśnić Januszowi, że praca niewolnicza to nie jest marzenie Areczka
– Próbowałem zatrudniać, zwalniać, zatrudniać, zwalniać i nikt nie chce po prostu robić tej pieprzonej roboty. Czy to ja...
– Tak.
– ... im nie daję? Nie przekazuję im tej pracy poprawnie?
– To na 100% ty. Nawet to, jak teraz oceniasz swoich pracowników, daje mi informacje, że nie jesteś dobrym przywódcą. Ale odpowiedź to „tak, to ty”. Największy błąd to oczekiwanie, że pracownicy będą ciężko zapierdzielać, przy czym problem jest w tym, że oni nie są właścicielami tego biznesu. Nie możesz oczekiwać, że pracownik będzie pracował tak samo ciężko jak ty, bo tworzysz nierealistyczne wymaganie względem tego, ile im płacisz za pracę. To tak samo jak oczekiwać od kogoś obcego, że będzie kochał twoje dziecko tak samo mocno, jak ty je kochasz. To nienaturalne. To ty pracujesz dla nich, a nie oni dla ciebie.
– Tak.
– ... im nie daję? Nie przekazuję im tej pracy poprawnie?
– To na 100% ty. Nawet to, jak teraz oceniasz swoich pracowników, daje mi informacje, że nie jesteś dobrym przywódcą. Ale odpowiedź to „tak, to ty”. Największy błąd to oczekiwanie, że pracownicy będą ciężko zapierdzielać, przy czym problem jest w tym, że oni nie są właścicielami tego biznesu. Nie możesz oczekiwać, że pracownik będzie pracował tak samo ciężko jak ty, bo tworzysz nierealistyczne wymaganie względem tego, ile im płacisz za pracę. To tak samo jak oczekiwać od kogoś obcego, że będzie kochał twoje dziecko tak samo mocno, jak ty je kochasz. To nienaturalne. To ty pracujesz dla nich, a nie oni dla ciebie.
Jeśli zastanawiacie się, co to za „kołcz”, to Gary Vaynerchuk jest amerykańskim przedsiębiorcą, autorem czterech bestsellerów wg New York Times, mówcą i osobowością internetową o międzynarodowej sławie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą