Tricky (legenda gatunku trip hop) podczas koncertu w Sosnowcu poprosił ochronę o zlikwidowanie barierek aby ludzie mogli podejść pod scene. Niestety ochrona ani rusz. Więc Tricky postanowił sam zejść ze sceny i zaprosić ludzi do siebie. Dla niecierpliwych 2:30 ludzie zaczynają grupami przechodzić przez barierki i wnoszą artyste na scene. Miło było popatrzeć.