A czy Ty, Amerykanin z dziada pradziada, nie jesteś dumny ze swojego pochodzenia? Bo tak często piszesz jak to u was w Ameryce super i w ogóle... BTW jeśli do mnie pijesz z tym zawodowym wojskowym, to z przykrością zawiadamiam, że służbę wojskową zakończyłem już kilka lat temu. Chyba, że, nie wiem, :m_niebieskiemu próbujesz dojebać, albo :SWD56.
Ale co, że uderz w stół? Jak chcesz spróbować mnie obrazić to napisz wprost. A jak chcesz obrazić kogoś innego - to też lepiej wymień z imienia albo nicka, żeby nie było wątpliwości o kogo Ci chodzi, bo tak to jeszcze urażony poczuje się ktoś, kogo obrazić nie chciałeś.
Gienek*, weź se na wstrzymanie. Jeszcze Ci nie przeszło za te rebusy ? Przecież to Ty zacząłeś.
Chcesz prowadzić swoje durne gierki słowne ?
Spadaj z tym goownem - piec sie mi zepsuł w nocy, minus 25 było na zewnątrz, naprawiłem w miarę tanio, więc nie zepsujesz mi humoru, ani nie wciągniesz w goownorozmówki
*rożnica wieku pozwala mi zwracać się po imieniu, chłopcze
Na tej zasadzie mnie różnica wieku pozwala napisać "stary, a głupi" Poza tym nie mam na imię Gienek. To o kogo Ci chodziło, jak napisałeś, że "nie dotyczy zawodowych wojskowych - oni i tak nie zrozumieja"?
Gen, o Ciebie - ponieważ durnie zapytaleś kilka pięter niżej, w wątku o kebabie. ... i dobrze o tym wiesz oki, General... to może już bez goopich szczypań ?
Tynfie, rożnica intelektu powinna nakazać Ci zwracac się do mnie - Profesorze Jlednak tego nie pojmiesz, ponieważ występuje... różnica intelektu
W profilu mam napisane jak mam na imię, więc następnym razem zanim zwrócisz się do mnie po imieniu (ze względu na wiek, pochodzenie, orientację seksualną, płeć, wyznawaną religię, światopogląd, narodowość, rasę itp.), to bądź łaskawy sprawdzić, żeby głupot nie pisać. A w wątku o kebabie napisałem wyjątkowo zupełnie poważnie i (również wyjątkowo) bez złośliwości, bo zwyczajnie dokonałeś tam nadinterpretacji, a nawet można powiedzieć, że manipulacji.
Póki jeszcze wontek nie został zamknięty, to ja sobie przycupnę i pochrupię
--
Veni, Vidi, Vilson.
Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.