:kashpir mam pokój na własność, ale i tak większość czasu będę siedział z trzema innymi informatykami w pokoju, po prostu u nich nie ma miejsca
Moja praca i tak głównie polega na łażeniu do ludzi i rozwiązywaniu problemów typu:
- "Myszka nie działa".
Po dotarciu stawiam diagnozę:
- "Bateria w bezprzewodowej myszce padła, dział IT nie posiada baterii, proszę się zwrócić do działu administracji o wydanie baterii AA, ale wiem że oni ich nie mają bo czekają aż departament zakupów zakupi baterie. Mógłbym pani dać przewodową myszkę, ale już się skończyły, bo nie pani pierwszej padły baterie w myszce"
Kosmos