Szukajka nic nie znalazła wiec wrzucam.
Pusher/Dealer to duńska trylogia gangsterska ktorej 1wsza czesc powstala w 1996. Kolejne czesci sa juz nowsze bo "dwojka" przypada na rok 2004 a trojka wyszla na swiatlo dzienne rok pozniej.

Co w tym filmie jest niezwyklego ? Mnie urzekła prostota, realizm i charakterystyczne postacie. Zwracam uwage glownie na realizm bo film momentami moze sprawiac wrazenie jakiegos dokumentu.
Znamienne jest tez to ze kazda czesc jest na swoj sposob inna i kwestia tego ktora jest najlepsza jest kwestia indywidualną.
Naprawde polecam wszystkim fanom takich klimatow i tym ktorzy nie krzywia sie slyszac dialogi w innym jezyku niz angielski.

Ogladal ktos juz moze ? Bo sam dopiero sotsunkowo nie dawno na niego trafilem i nie wiem jak jest z popularnoscia tego filmu.

Ps.
Moja ulubiona czesc to dwojka

pamiętam, że pierwsza część mi siem podobała

Każda z części jest inna ten skandynawski realizm jest wręcz porażający. Najbardziej chyba zapamiętam jak patroszyli naszego rodaka))
Tak, oglądałam i bardzo mi się podobały wszystkie trzy części.

Jedynka bardzo mi się podobała. Dziś na tapecie 2 i 3. Potem zostanie jeszcze remake, bo podobno też niezły.

Milo jest The Best

Duńczycy zasadniczo robią w pytke filmy
jedynke widzialam milion lat temu; nie wiedzialam, że zrobili kolejne. trza nadrobic

Pusher III do*ebany, że się tak wyrażę. Teraz już nie mam wątpliwości co się stało z głównym bohaterem z pierwszej części.