Skoro mamy już topic o najlepszych - proponuję założyć nowy, o najgorszych i podzielić go na i tu pytanie do Was... na dekady? Pięciolecia?

IMO największym kwasem w jaki ostatnio przyszło mi przez chwilę zagrać jest Ride To Hell: Retribution. Nie chcę się męczyć własnym opisem. Poniżej jest doskonała wideo recenzja. IMO grę tworzył upośledzony żółw z jednym okiem...

https://www.gry-online.pl/gol_video.asp?ID=24475

Jakie są Wasze propozycje?

Proponuję skalę od 1 do 10 w skali Hecosjusza.

Osobiście daję jedynkę za humor

Trudne pytanie, bo w sumie w kijowe gry się nie gra, no chyba, że 5-10 minut nazwiemy graniem. Jeśli tak, to stawiam na polską superprodukcję "Target"

Wysoko w rankingu powinno też być polskie Wolfscheissehttps://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=4751

W sumie trudno znaleźć jakieś bardzo złe gry, bo z reguły w takie nie grałem i nie zapadły w pamięć.

Rogue Warrior
https://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=8252

Nie wiem dlaczego, ale ją ukończyłem (zresztą dużo czasu mi to nie zajęło) i bardzo teraz tego żałuję.

Prince of Persia (2008)
https://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=11436

po świetnej trylogii Ubisoftu o piaskach czasu dostaliśmy taki syf - grafika brzydsza od Sands of Time mimo że wydanego 5 lat wcześniej, system walki tragiczny, dialogi tragiczne, fabuła tragiczna. To 8.5 na gry-online to jakieś totalne nieporozumienie. Stanowczo odradzam kupowanie tego czegoś, nawet jak trafi się w jakiejś promocji za kilka centów

Wszystkie CoDy poza najnowszym i Battlefieldy.

:witchie Tobie podoba się jakakolwiek gra, bo z tego co pamiętam, to ciągle na wszystkie narzekasz?

Nigdy, żadna.

:witchie CoD 1 i 2 też? Herezje szerzysz.

Nabadziewniejszą grą tysiąclecia bez wątpienia jest Goat Simulator

:witchie pierdzielisz! Przed chwilą strąciłem śmigłowiec bojowy granatnikiem podwieszanym w BF4, więc wiem co to wojna, bitch!

Tibia mu się podoba

:slawekjas Co do Tibii to dziwi mnie fakt, że nadal tam trzeba pacca wykupować Czyli jeszcze ktoś w to gra!

Saper - dla mnie najnudniejsza gra na świecie.

:smallville ale GS jest śmieszny. Mi tu raczej chodzi o totalne niegrywalne badziewia.

Homefront jeszcze. Masa energii psu w dupę.

:witchie nie no Witchie.... CoD2 był fenomenalny. Chyba nie grałem w żadne MP więcej. Miałem kiedyś nawet klan z dwoma serbami, dwoma ruskimi i jednym polakiem. Było zajebiście! Pograłbym znowu...

Heroes of Might & Magic 4

Wielkie oczekiwania, a wyszło tylko wielkie rozczarowanie.
Bohater biorący udział w bitwie miał być tylko dodatkiem do gry, a wyszło, że armia stworzona przez samych bohaterów może śmiało sobie walczyć z przeciwnikiem.
Wybudowanie zamku, którego trzeba obsadzić własną armią? O_o
Jednostka strzelająca atakująca inną jednostkę strzelającą, dostaje kontratak?
Nie, nie, nie

:herofan ale muzyyyyka. Miodzio! Do tej pory miło wspominam muzykę podczas tury przeciwnika

CoD2 i Modern Warfare to są istne klasyki. Jak można w ogóle uważać inaczej? :P

:herofan
Homm IV bylo dobre gdyby nie undead i wampiry i nekromancja na full So broken...

To mi kurewsko utkwiło w pamięci i nie chce się odczepićhttps://www.youtube.com/watch?v=_OCxQHsSijw&index=3&list=PLB0C8D8F4E658C3BC

Edit: zwłaszcza od 1:44

spośród HoMM najgorsza (IMHO) jest część szósta. Piątka dała nadzieję na odrodzenie serii, a później twórcy doszli do wniosku, że zamiast pójść tym torem to lepiej połączyć Disciples z Heroes w jakąś niestrawna papkę, uprościć na maksa rozwój bohatera, a bitwy pozbawić warstwy taktycznej na którą składały się specjalne zdolności jednostek, bohatera i zestawy artefaktów, a zamiast tego zostawić prostą nawalankę w której o wyniku decyduje wyłącznie ilość posiadanych stworzeń.
A do najgorszych gier dorzuciłbym jeszcze gothic 3 - mnóstwo bugów, obłędne wymagania sprzętowe (nieusprawiedliwione raczej średnią grafiką) i brak klimatów pierwowzorów.

Duke Nukem Forever a

Myślę, że zamiast skupiać się na niszowych produkcjach warto porozmawiać o grach z okolic AAA od producentów, którzy powinni wiedzieć lepiej, czyli na największych rozczarowaniach.

W tej kategorii moim absolutnym faworytem jest Assassins Creed 3 - ten z indiańcem - wszystkie poprzednie asasiny miały tendencję zwyżkową (revelations był trochę gorszy (jakiś taki ponury) od brotherhooda, ale ratowały go zmiany w mechanice i systemie walki), a tu nagle taki krach. Ukończyłem główną fabułę mając 38% ukończenia gry (dla porównania Brotherhood kończyłem przy 70 kilku %), gra kompletnie nie miała klimatu, lokacje były paskudne a sama postać Connora... 3.14zdeczkowata.


Drugie miejsce również należy do Ubisyfu i jest to wspomniany przez :slawekjas Prince of Persia, który jest chyba zrobiony w miesiąc na kolanie przez zespół stażystów, bo ani wcześniejsze części, ani późniejszy Forgotten Sands nie są tak koszmarnie nudne. Najgorzej wydane €2.50 w życiu.

Trzecie miejsce to chyba też Ubi i wielce wyczekiwane Watch_Dogs. Pomijając ścięcie grafiki, żeby przypadkiem nie wyglądała na PC lepiej niż nextgenach, gra była przede wszystkim ciężka. Zbudowanie fabuły wokół śmierci dziecka, pozbawienie gry poczucia humoru (przez całą fabułę naliczyłem JEDEN żart) i kompletne niewykorzystanie potencjału (widziałbym raczej Aidena jako mrocznego rycerza Chicago z bazą na opuszczonej wyspie niż 3.14 zdeczkę, który stawia miasto na głowie dla osobistej zemsty za dziecko, które nawet nie było jego) to wielki karny prąć dla twórców. Jedynym plusem dla mnie były klimatyczne ucieczki przed policją, które były popsute przez gównianą fizykę pojazdów.

Duke Nukem Forever też by się znalazł w tym zestawieniu, ale wytrzymałem przy tej grze jakieś 5 minut, więc trudno mi powiedzieć coś więcej na jej temat.

:filonpl akurat Watch Dogs i brak humoru to trochę przesadziłeś - przy tym Digital Tripie polegającym na skakaniu po kwiatkach to się obśmiałem do łez, hackowanie reklam i te losowe filmiki na wyspie też były śmieszne

:slawekjas być może mój błąd polegał na tym, że nie robiłem sajdziochów.

Fable III
Pożyczyłem od kumpla Xboxa żeby to przejść i zawiodłem się strasznie. Jestem wielkim fanem serii, Fable I kupiłem w dzień premiery, ale poczułem się jak by mnie ktoś w jaja kopnął.

-Fabuła drętwa i mierna.
-Mechanika schrzaniona (brak autofocusa, debilny system silnych ataków).
-Menu główne w postaci kwatery głównej wyglądało dobrze tylko na papierze, w praktyce było straszliwie czasochłonne i irytujące.
-Ciągłe ekrany ładowania
-8 przeciwników na krzyż łącznie z "bossami" którzy nie różnili się niczym od przeciętnych stworów.
- Broń biała bezużyteczna, broń palna ledwo co. Magia przegięta niewyobrażalnie.
-Ostatnią walkę przeszedłem w 10 minut (łącznie z dojściem do głównego złego.
-Każda minigierka albo zepsuta (urządzenie orgii graniczy z cudem) albo bezużyteczne i nudna,
-Ostatni etap gry skichany, nie daje żadnych ostrzeżeń o punktach bez odwrotu.
-Ubrania, tatuaże itp które zawsze dawały masę zabawy tutaj są mało różnorodne i w praktyce prawie wszystko dostajesz w czasie misji fabularnych.
-Gra kłamie w żywe oczy twierdząc że broń udoskonala się zależnie od naszego sposobu gry.
-Żeby otworzyć drzwi, zagadać do kogoś, otworzyć skrzynię, przyjąć misję, praktycznie cokolwiek chcesz zrobić musisz trzymać przycisk przez 5 sekundy. Nie dużo? To teraz przeszukaj 20 szafek pod rząd.

Werdykt? Mam nadzieję że twórcy tego barachła są ładowani w tyłki przez samego lucyfera.

Nie polecam.

Gothic po godzinie wyłączyłem - co za kaszana , a gra stworzona do zarzynania grafiki. najnowsze Starcrafty chodzą bez problemu a ten syf się tnie.Straszliwe g.. to też red faction - fajnie że możesz zniszczyć wszystko ale najpierw musisz poświęcić kupę czsu na konfigurację bo inaczej widzisz 1 ( słownie 1 pixel) .
Dodałbym wszystkie gry nie wymagające mózgu jak konsolówki Devil May Cry itp.

Colonial Defence Force Gosthsip.

Kolejna zyebana gierka, która w tytule ma Colonial co niby ma zachęcać. Gra jest tragiczna. Screeny niby zachęcają. Ale sam gameplay jest po prostu obezwładniająco śmieszny. Czekałem na jakieś strachy i na coś nowego. Ale jak pierwsze enemies w postaci jakichś ludków zombie się pojawiło, to parsknąłem śmiechem. Potem już coraz gorzej. Wystarczy to wideło obczaić poniżej. Deweloperzy zatrzymali się 10 lat temu na rozwoju. Żenada.

Odpalić można na ZX Spectrum podejrzewam...

https://www.youtube.com/watch?v=SRkxHaIOMyo

Nie kupujcie i nie grajcie. Szkoda Waszego czasu.

:witchie no ej, do CODa się zgodze ale od bf'a to sie odczep