Kupiłam dziecięciu zabawkę. Szukałam długo, kosztowała nieźle, miałam całą masę kłopotów z zamówieniem. I co? Wzięłam zestaw śrubokrętów, żeby włożyć baterie. Dziecko się bawi już półtorej godziny. Śrubokrętami
:gogosiek dziecku wcale wiele nie trzeba. Mnie kiedyś kupili wywrotkę, nauczyli ładować piasek i ziemię i wozić po podwórku, i co? Większość czasu i tak bawiłem się ziemią a wywrotka stała bo mi się jej ciągać nie chciało.
Przecież to nie tajemnica, że wolą się bawić patykami, kartonami, papierem, pudełkami niż zabawkami, które nie pobudzają wyobraźni, bo ich przeznaczenie jest zbyt oczywiste Co kupiłaś?
Kiedyś ciotka na urodziny kupiła jej wyznaczonego konia na biegunach przystroiła go w balony z helem...kuzynka tydzień na konia nie spojrzała ;p...nornalka
Jak z kotami Kupiłam zarąbistą (w moim mniemaniu) nakręcaną mysz. Opakowaną w celofan. Mysz gdzieś leży. Kulka z celofanu jest najlepszą zabawką ever
--
Wolności słowa strzeż jak oka w głowie. Niech osieł pisze. Daj, niech się wypowie. Im gęściej będzie kazał, prawił, głosieł - tym rychlej poznasz, jaki z niego osieł.
To nie wiecie, że kupowanie zabawek nie jest dla dziecka? To rodzice kupują to czym sami się chcą bawić bo w dzieciństwie tego nie mieli, albo takich zabawek nie było. Kupiłem dziecku drewnianą kolejkę, teraz ja się nią więcej bawie niż on
--
Huta była wolnym miastem!
Huta wolna będzie zawsze!
A jeszcze żeby wybrać tę jedną książkę, jak od wejścia przygarnęłabyś co najmniej połowę... Dlatego nabyłam urodzinowo dwie I grę planszową, żeby wszyscy skorzystali.
Jestem wdzięczny kuzynowi, że dał mi grę Planeta Omnia z Encyklopedii Omnia 2001. Mogłem się pobawić w boga tworzącego Ziemię. Chyba poszukam jej znowu w sieci/księgarniach. btw. poszedłem na studia, żeby się bawić zabawkami i klockami, a teraz się okazało, że zabawek jest tyle, iż nie wiadomo czym się bawić
--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.
A potem dzieci robią to samo, kupują rodzicom to, czym sami by chcieli się bawić - wiem coś o tym.
--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia?
Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/
Mała wielbi wszelkiego rodzaju pociągi, ogląda je na yt, podkrada dzieciom takie zabawki. Ten widocznie jest jedynym egzemplarzem na świecie, który jej nie podszedł