Witam wszystkich - tak jak w temacie - czy istnieje jakaś opcja zamontowania automatycznego domykania szyb w tym samochodzie? Szyby elektryczne tylko z przodu. Często zdarza mi się wysiąść i zapominam zamknąć szybę - widziałem w samochodach innych marek domykanie szyb po zamknięciu centralnego zamka pilotem.

z góry dzięki za odpowiedzi

:zyggi OIDP autoalarm (centralka) może obsługiwać taką funkcję. Może uda się uruchomić lub może siakiś modulik...?

Wydaje mi się, że powinna być taka opcja w komputerze - jeśli nie jest aktywna, to może był odłączany akumulator i trzeba to aktywować ponownie. W niektórych autach wystarczy wykonać coś takiego, jak przyuczanie silniczków szyb - przeważnie przytrzymanie kilka sekund guzika szyby w pozycji zamkniętej (powtórzyć osobno dla każdej szyby).

:azzkikr666
w niektórych autach wymaga to podłączenia pod komputer...

:zyggi nie wiem jak w fordach fusin jest, u mnie standard to domykanie z pilota szyb i dachu, w kompie diagnostycznym można też sobie ustawić takie jakieś tam dziwne jak np. ryglowanie drzwi po ruszeniu, domykanie automatyczne szyb po np. minucie od zamknięcia auta, programowanie świateł tak żeby świeciły jeszcze x czasu po zgaszeniu auta i masa innych dupereli którymi mi się nigdy bawić nie chciało, ale w 99% przypadków jest to zależne od centralki. U mnie moduł oświetlenia to jedno, moduł szyb i dachu i centralnego to drugie i na pewno nie w każdym modelu to było.

Jeśli nie posiadasz czegoś takiego fabrycznie (bo często chodzi tylko o aktywowanie funkcji z poziomu komputera diagnostycznego), to nie pozostaje nic innego jak dołożyć odpowiednią centralkę z alarmem (albo dołożyć do fabrycznego) taki modulik... i będzie domykać.

Niestety w Fordach to nie jest takie proste, próbowałem tych trików w Focusie i jedyne co udało mi się zrobić to ryglowanie drzwi po ruszeniu, domykanie (zupełnie zbędne moim zdaniem), otwieranie okien, system follow me home i inne bajery nie będą działać bez dokupienia dodatkowych modułów.

Ale ja jestem tylko amatorem, tutaj:https://forum.fordclubpolska.org/ na pewno dowiesz się co i jak.

No i badziewie wysłałem, ehh...
Ryglowanie po ruszeniu -> zbędne.
Domykanie szyb -> fajne, spoko.

:pcx10 Dlaczego ryglowanie po ruszeniu ma być zbędne? To bardzo pożyteczna sprawa - nikt nie otworzy drzwi, żeby np. zajumać torbę z siedzenia, gdy kierowca zatrzyma samochód np. na skrzyżowaniu.

W Poznaniu kilka lat temu jakiś złamas dokonał napadu rabunkowego. Jak? Kobieta w nowym Avensisie, tuż po wejściu i ruszeniu, zatrzymała się (lub została do tego zmuszona), a bandyta siłą wyrzucił ją z samochodu. Zbicie szyby jest bardziej "pracochłonne" i zdecydowanie bardziej hałaśliwe.

Przed zbiciem szyby można się chronić "laminując" szyby boczne, ale w razie wypadku może się okazać, że siedzimy/leżymy w "pułapce"...

:GLI Ja piszę to z punktu widzenia przeciętnego faceta, który jeździ przeciętnym samochodem, wtedy prawdopodobieństwo ataku jest ... przeciętne
U siebie w Audi mam taką funkcję bo auto trochę lepsiejsze a i laptopa zdarza się wozić na siedzeniu, ale ile mięsa już rzuciłem gdy po wyjściu z auta chciałem zabrać coś z tylnej kanapy i natrafiałem na zamknięte drzwi to już nie zliczę. Poza tym szybciej padają słowniczki i centralka, dlatego uważam, że w aucie klasy średniej to taki trochę zbędny gadżet.

w fordach działa zamykanie/otwieranie szyb po przytrzymaniu 3sek przycisku otwierania/zamykania auta na pilocie. jedyny myk jest taki, że działa toto jedynie w egzemplarzach, w których i przednie i tylne szyby są zamykane elektrycznie.

:gli z ryglowaniem po ruszeniu jest jeden problem... przy wypadku jakimkolwiek drzwi się nie odblokują niestety...

:symbiod
Zazwyczaj kolizje powodujące utratę świadomości kierowcy i/lub pasażerów oznaczają drzwi uszkodzone w takim stopniu, że strażacy otwierają je pneumatyką...

Okna w autach jakie miałem (o ile miały ten gadżet) domykały się po dłuższym przytrzymaniu przycisku zamknięcia na pilocie, w którymś chyba po 2krotnym naciśnięciu.

:gli pier*olisz głupoty raz sam już wysiadałem drzwiami pasażera przez takie gówno ;p

Mam zamykanie się drzwi po ruszeniu i bardzo to sobie chwalę, bo:
- złodziej mi nie wyciągnie laptopa na skrzyżowaniu;
- dziecko nie otworzy sobie drzwi z tyłu;
- złodziej nie wyciągnie mi niczego z bagażnika na skrzyżowaniu;
- pies nie otworzy sobie drzwi bagażnika.

Problemy z otwarciem drzwi przy wypadku to bajka, bo w każdej cywilizowanej marce pociągnięcie za wewnętrzną klamkę z przodu otwiera drzwi niezależnie od położenia zamka U mnie przy okazji jest to jeden z trzech sposobów nakazania pojazdowi otwarcia centralnego zamka.


Od domykania szyb za to zdecydowanie bym wolał móc je obsługiwać przez jakiś czas od wyłączenia silnika.

:symbiod Jeśli pociągnięcie za wewnętrzną klamkę nie otworzy danych drzwi, to trzeba przełączyć "blokadę" przy klamce. W Toyocie jest taki ruchomy "dynks", który obraca się zależnie od ryglowania/blokowania drzwi - nawet jeśli akumulator by siadł, to można ręcznie zdjąć blokadę...

:gli no z kierownicą w żebrach albo nieprzytomny to już widzę jak sobie będziesz dynksy szukał i przekręcał